Cejlon
wtorek, 3 czerwca 2014
Na Dzień Matki.
Były gotowe tydzień wcześniej. Kolejny tydzień czekały na osobiste wręczenie.
I zapomniałam je zabrać w drogę...
Drogie Mamy.
Za nieprzespane noce i męczące dnie.
Za bunty dziecięce, nastoletnie, dorosłe.
Za fochy mniejsze i większe w czasie chorowania.
Za karmienie i żywienie.
Dziękujemy.
1 komentarz:
Magda Wisiorek
pisze...
Oj, pięknie!
27 czerwca 2014 00:18
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Oj, pięknie!
Prześlij komentarz